Aby odpowiedzieć na tak postawione pytanie powinniśmy rozważyć trzy możliwości.
Mamy trzech panów, Adama, Janka i Michała. Każdy z nich ma w rodzinie agenta ubezpieczeniowego.
Każdy z tych panów ma 30 lat i wszyscy oni przewidują, że zakończą swoją aktywność zawodową w wieku 65 lat.
Kuzyn Adama
poradził mu aby wykupił polisę ubezpieczenia na życie z sumą
ubezpieczenia 150.000,- dla ochrony swoich bliskich i składką miesięczną
w kwocie 300,- zł.
Brat Janka
zaproponował aby ten kupił polisę z sumą ubezpieczenia 150.000,- zł i
składką miesięczną w wysokości 300,- zł oraz aby w pierwszym roku
wpłacił na polisę składkę dodatkową w wysokości 50.000,- zł.
Szwagier Michała
poradził, aby ten wykupił polisę z sumą ubezpieczenia 150.000,- zł i
składką miesięczną 300,- zł. Wiedząc, że Michał ma oszczędności szwagier
poradził mu aby przyspieszył wpłatę składek, dzięki czemu w przyszłości
nie będzie go wiązała konieczność regularnych płatności. Michał w
pierwszym roku na poczet przyszłych składek wpłacił 50.000,- zł.
Szwagier poradził Michałowi, że jeśli będzie potrzebował pieniędzy na
poważny zakup, aby skorzystał ze zgromadzonych pieniędzy w polisie, a
potem oddawał na polisę (sobie) pieniądze z odsetkami tak jakby spłacał raty do banku.
Adam
gdy przystępował do ubezpieczenia miał w banku oszczędności w kwocie
50.000,- zł. Gdy po pierwszym roku trwania ubezpieczenia kupił samochód
skorzystał z wcześniej zgromadzonych oszczędności. Reszta... jakoś się
rozeszła. Gdy kupował następne auta wspomagał się kredytem w banku.
Przez całe swoje życie zawodowe wpłacał każdego miesiąca, regularnie na
polisę 300,- zł. Jego Towarzystwo wypracowywało zysk netto na poziomie
6%. Jego polisa po pierwszym roku trwania miała wartość
0,- zł, nie zrażał się tym, bo w końcu miał ubezpieczenie w kwocie
150.000,- zł a kuzyn pokazał mu, że z każdym rokiem będzie lepiej. Po
uzyskaniu 65 lat Adam miał na koncie swojej polisy 156.300,- zł a jego
dodatkowa emerytura wyniosła 1035,- zł miesięcznie i ciągle zebrana
kwota była nienaruszona.
Janek,
już po roku pożałował, że kupił polisę i wpłacił na nią dodatkowe
pieniądze. Jego samochód został poważnie uszkodzony i zdecydował, że
kupi nowe auto. Posiłkował się kredytem z banku. Kolejne
swoje auta też kupował na raty. Płacił raty i ubezpieczenie na życie.
Stwierdził, że ubezpieczenie musi utrzymać bo na starość zdrowie może
nie pozwolić na dorabianie. Nie chciał też, aby w razie śmierci długi go
przeżyły. Po pierwszym roku ubezpieczenia wartość pieniężna polisy
wynosiła 46.700,- zł. Z każdym rokiem i wpłaconą składką pieniędzy było
coraz więcej. Gdy ukończył 65 lat wartość jego polisy wynosiła 338.600,-
zł. Wypłacał sobie każdego miesiąca 2.242,- zł nie uszczuplając
zebranego kapitału.
Michał po roku trwania polisy sprawdził jej wartość pieniężną. Okazało się, że
dzięki nadpłaconej składce wartość jego polisy wynosi 46.700,- . W tym
czasie jego samochód uległ awarii. Zdecydował kupić inny samochód za
25.000,- zł. Sprawdził, w banku, że gdyby wziął kredyt to musiałby
opłacać przez 4 lata ratę w wysokości 590,- zł . Zdecydował o częściowym
wypłaceniu pieniędzy z polisy. Otrzymał w ciągu tygodnia 25.000,- zł
bez jakichkolwiek opłat, podatków, zaświadczeń. Kupił auto i każdego
miesiąca zwracał na polisę 590,- zł, nie wpłacając już składki w
wysokości 300,- zł. Po 4 latach jego samochód stracił na wartości
15.000,- zł. Michał sprawdził wartość swojej polisy. Okazało się, że ma
59.600,- zł. Wypłacił z polisy 15.000,- zł, oddał samochód w salonie, a
jego wartość pomniejszyła wpłatę na nowy. Znowu jeździł autem wartym
25.000,- zł i regularnie zwracał sobie pieniądze. Gdy skończył 65 lat,
od 2 lat jeździł już ósmym samochodem, a jego polisa miała
wartość 592.600,- zł. Jego dodatkowa emerytura wynosiła 3.924,- zł.
Kapitał został nienaruszony i odziedziczyli go spadkobiercy.
Poniższa tabela podsumowuje działania wszystkich trzech panów na przestrzeni lat.
X
|
Adam
|
Janek
|
Michał
|
Suma ubezpieczenia
|
150.000,-
|
150.000,-
|
150.000,-
|
Składka. miesięczna
|
300,-
|
300,-
|
300,-
|
Wpłata dodatkowa/nadpłata
|
-
|
50.000,-
|
50.000,-
|
Wartość polisy I rok
|
0,-
|
46.700,-
|
46.700,-
|
Wartość polisy w wieku 65 lat
|
156.300
|
338.600,-
|
592.600,-
|
Dodatkowa emerytura |
1.035,-
|
2.242,-
|
3.924,-
|
Konkludując, czy ci panowie różnili się miedzy sobą? Czy robili coś innego?
Okazuje
się, że nie. Każdy lubił samochody, miał wykupione polisy i
zaoszczędzone pieniądze. Inaczej tylko z nimi postąpili. Michał nie
tracił swoich pieniędzy na rzecz banków, dzięki czemu jego dodatkowa emerytura miesięczna jest blisko 4 razy większa od emerytury Adama i blisko 2 razy większa od emerytury Janka.
Każdy
z nas ma wybór i może iść drogą jednego z nich, może też nic nie
zrobić, ale to nic nie robienie będzie kosztowało najwięcej.
Tomasz Ślebioda
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz