wtorek, 10 kwietnia 2012

JAK BEZPIECZNIE WZIĄĆ KREDYT

Brak myślenia perspektywicznego i nie odłożenie pieniędzy powoduje, że jesteśmy zmuszeni udać się do banku po kredyt.

Przed zaciągnięciem kredytu hipotecznego, ale także samochodowego, czy jakiegokolwiek konsumenckiego powinniśmy odpowiedzieć sobie na kilka pytań.

1. W jakiej wysokości dochody osiągamy z pracy na etacie?
2. Ile pieniędzy potrzebujemy każdego miesiąca na utrzymanie?
3. Ile pieniędzy z osiąganych dochodów na etacie jesteśmy wstanie przeznaczyć na obsługę kredytu?
4. Po jakim czasie chcemy kredyt spłacić?
5. Czy jesteśmy wstanie podjąć dodatkową pracę, otrzymamy dodatkową premię w pracy, spodziewamy się spadku czy posiadamy majątek, który możemy spieniężyć? (pozwoli nam to w przyszłości na podniesienie standardu życia, wymianę sprzętu AGD, RTV, samochód, wczasy itp.)
6. W jakiej wysokości kredyt potrzebujemy?

Załóżmy, że zarabiamy netto 5.000,- zł, a na utrzymanie potrzebujemy każdego miesiąca 2.500,- zł.
Na obsługę kredytu możemy więc przeznaczyć 2.500,- zł. (Obsługi kredytu nie należy mylić z wysokością raty).
Chcielibyśmy zaciągnąć kredyt w wysokości 200.000,- zł na 30 lat. Wśród ofert banków znaleźliśmy taką, która przewiduje ratę w wysokości 1.389,74 zł i oprocentowaniem na poziomie 7,5%.(Gdybyśmy kredyt spłacali przez 30 lat wpłacimy do banku  aż 500.306,40 zł. W każdej złotówce wpłaconej do banku średnio przez ten cały okres 60% stanowić będą odsetki, reszta to spłata kapitału. Chyba nie chcemy na tak długo i za tak wiele wiązać się z bankiem?)

Spłacić kredyt chcielibyśmy  maksymalnie w 15 lat.

Na obsługę kredytu przeznaczyliśmy kwotę 2.500,- zł. Od tej kwoty odejmujemy ratę do banku
2.500,- zł  - 1389,74 zł = 1.110,26 zł


Różnicę, tj. 1110,26 zł inwestujemy i jednocześnie zakupujemy sumę ubezpieczenia (maksymalne korzyści da jedynie prawidłowo skonstruowana polisa, a nie o standardowej konstrukcji), która ma nas wspomóc w spłacie kredytu w razie śmierci kredytobiorcy.

Przyjmując, że wzrosty będą na poziomie 6% już w 12 roku będziemy dysponowali kwotą 185.368,- zł, a zadłużenie nasze z tyt. kredytu będzie w tym czasie na poziomie 168.306,- zł.

Po 11 latach będziemy mieli wystarczającą ilość pieniędzy na jednorazową spłatę kredytu.


Tomasz Ślebioda

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz